piątek, 27 marca 2020

Trudny wybór

Obecna sytuacja na świecie jest doskonale wszystkim znana. Niemal wszyscy ludzie siedzą w domach i nie wychodzą na zewnątrz. Postanowiłam rozpocząć pisanie tego bloga, bo moja nuda weszła na nowy, nieodkryty dotąd poziom. 
Tydzień temu całą rodziną staneliśmy przed bardzo trudnym wyborem. Mamy domek na wsi, do którego mój tata bardzo chciał wyjechać. Od tego czasu rozpoczęły się wielogodzinne negocjacje i rozmowy. 
Przewodnim argumentem moich rodziców był fakt, że na wsi będziemy mogli wyjść na podwórko, co w mieście stało się niemożliwe. Poza tym pogoda miała być piękna. Jednak ja i moja siostra nie byłyśmy zachwycone tym pomysłem. Otóż, jak wszyscy wiemy, w całej Polsce odbywają się lekcje on-line, a na zabitej dechami wsi oczywiście nie ma Internetu. Trzeba się bardzo wysilić, żeby odnaleźć zasięg. Po kilku dniach mama naczytała się artykułów w Internecie na temat nowych przepisów i stwierdziła, że nie możemy nigdzie jechać, ponieważ będzie to niezgodne z prawem. W domu spokojne negocjacje przeminęły i rozpoczęła się prawdziwa wojna. Cała rodzina chodziła skłócona, a atmosfera była gęstsza niż koronawirus we Włoszech. 
Koniec końców tata uzbierał najwięcej argumentów i wygrał bitwę. Potrzebowałam aż dwóch walizek, żeby zmieścić wszystkie potrzebne rzeczy. Jak każda kobieta musiałam mieć własną kosmetyczkę, stos ubrań (których pewnie nawet na siebie nie założę) i wiele kilogramów podręczników i zeszytów. Zabrałam jeszcze kilkanaście książek i ściągnęłam trzy seriale. Byłam idealnie przygotowana na wiele godzin nieustającej nudy. W okropnych humorach wyjechaliśmy na odludzie. Kiedy dotarliśmy na miejsce, nieoczekiwanie poprawił się nam nastrój. Wiążemy z tym miejscem wiele pięknych wspomnień, które powróciły do nas i wywołały uśmiech na twarzy

Oczywiście w domku było bardzo zimno, temperatura wynosiła zaledwie siedem stopni. Na szczęście nieustraszony tata rozpalił w kominku i spędziliśmy bardzo miłe popołudnie na rozmowach i grach przy ogniu. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz